Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
21
2023 |
Poranny spacer
dodany przez Akacja o godz. 15:58:32 A
A
A
Idąc drzemiącymi alejkami zbieram kolorowe liście, opadające jak latawce z wyżyn błękitu. Wesoło pogwizdując melodię najnowszego hitu, podpowiadam zaspanym ptakom, co jest dzisiaj na topie. W parasol łapię niesfornie kłujące kasztany, a głodnej wiewiórce podrzucam znalezioną szyszkę. Babiemu latu pozwalam fantazją twarz oplatać, a figlarnemu zefirowi motać supełki we włosach. Sam na sam z przyrodą odnajduję pachnący świeżością rumianków smak dziecinnego szczęścia. Matko Ziemio nawet nie wiesz, jaka jestem Tobie wdzięczna, że znowu czuję się - jak nowonarodzona! Bożena Zylla Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Akacja
Dołaczył/ła: 24.05.2021 16:25:40 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: poryw Pegaza...
Pod psem...
ty...
nieistotne...
fenomen feerii...
NUMERY...
Obiecanki cacanki...
jesienny balejaż...
Tato...
Są takie noce...
Nie tak...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 152 razy. » Dodano 10 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 6 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 4 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs |