Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
20
2023 |
Córka marnotrawna
dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:01:25 A
A
A
W życiu rozpisuję chwile, kijem zawracam echo słów Nazarejczyka Zmartwychwstałego, który zrzucił ze mnie ciężar łez. Gdy się mroczy w południe i dnieje nocą, idę za Nim na Golgotę Via Dolorosa usłaną grzechami. Padam pod krzyżem rysując ryby pod stopami, w przebitych dłoniach przemywam twarz. Pamięcią błogosławię lepiankę przy Górskiej, strzechę i ogródek, beztroskie dzieciństwo, halny, który zrywał snopki z dachu, zimne poranki i głodne kolacje w cztery ścianach, które się sypały. Z ostatniej stronicy Księgi Życia wyrywam zapach sosnowego drzewa. Idę dalej mimo, że dalej może nie być… W pół drogi zamilkam, całuję sól tej ziemi i uświęcam Zdrowaśką ojcowiznę. Ja – dziewczyna z sąsiedztwa Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Sen o wiośnie ...
Kto powiedział, że nie mo...
Nocne wierszy pisanie...
Poza cieniem słońca z bie...
Na krawędzi księżyca poet...
razem a jednak nie...
rękojmia...
niemożność...
(bez)wymienna...
Już czas najwyższy ...
mniej znaczy więcej...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 227 razy. » Dodano 10 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 3 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs |