E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej


Doącz Do Nas

Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Pantum -warsztatyUrodziny Andrzej IwanowiczKonkurs Dzień MatkiMajówka z flagą i konstytucjąUrodziny Jadwigi Pławik-IgiPISZEMY POPRAWNIEWiersz BiałyWiersze czytane o porankuŻYCZENIA WIELKANOCNEUrodziny Jurka Żocha

Aug 17
2021


twitter

Mroczny las - bajka
dodany przez Jadwiga Lowkis-babajaga o godz. 17:14:52

 
Jakoś trudno zebrać myśli do napisania wiersza inspirowanego tą grafiką, kojarzącą mi się z nawiedzonym lasem w Witkowicach. Jest to nieduży lasek pod Krakowem, o którym krążą legendy i który kryje w sobie mroczną tajemnicę. Na początku października 2001 roku grupka studentów wybrała się do owego lasu, by świętować zakończenie roku akademickiego alkoholem i zabawą przy ognisku, niestety zaginęli w niewyjaśnionych okolicznościach.

Ta mała dziewczynka z pękiem kwiatów w dłoni to nikt inny jak Wiedźma z Blair. Jej legenda sięga początku 1800 roku. Od czasu do czasu Wiedźma przypomina mieszkańcom o sobie w nietuzinkowy sposób. Wychodzi z lasu i zwabia do siebie dzieci, które potem podstępnie uprowadza.
To drzewo tuż za nią to nikt inny jak Dąb Bartek – jeden z najstarszych dębów w Polsce, od 1954 roku chroniony prawem jako pomnik przyrody.
Dziwnym trafem Bartek, jak to w nawiedzonych historiach bywa, przenosi się do mrocznego lasu, gdy tylko nadarzy się ku temu sprzyjająca okazja.
Pewnej środy w lutym 2021 roku spotkały się wiedźmy Babulka – żądna wrażeń, Barbusia – która w 2005 roku rozpoczęła swoją wędrówkę po świecie wirtualnym w poszukiwaniu przygód, i Baba-Jaga – na przyczepkę, tak dla towarzystwa jako trzecia.
Dobór koleżeństwa nie był tu przypadkowy.
Imiona wszystkich trzech wiedźm zaczynają się sylabą ba. Wszystkie bohaterki lubią też sytuacje z dreszczykiem. Barbusia przemierza góry w poszukiwaniu Ducha Gór Liczyrzepy. Babulka, kiedy tylko może, pisze mroczne wiersze. Babie-Jadze za to nie jest obca magia i często bajdurzy o istnieniu sił nadprzyrodzonych.
Nie jest przypadkiem również to, że 17 lutego 2021 roku, w środę przypada podwójne święto – Światowy Dzień Ducha i Dzień Kota.
Wszystko idzie jakby w parze. Kot i duch – to coś znaczy.
Otóż wiedźmy, których imiona zaczynają się na sylabę ba, postanowiły w tym dniu odwiedzić nawiedzony las w Witkowicach i zbadać po swojemu historię mrocznej tajemnicy. Miały nadzieję, że wrodzona intuicja ich nie zawiedzie. Poleciały tam na miotłach o umówionej porze.
Latające miotły z turbodopalaczem są dostępne na Allegro. Mamy teraz takie czasy, że czarownice mogą po nowoczesnemu latać.
Era latających dywanów już dawno się skończyła.
Wejście do lasu było mroczne, wąskie, zewsząd dochodziły zgrzyty, skrzypnięcia i odgłosy puchaczy Bubo bubo.
Panowała prawie taka sama atmosfera jak w utworach literackich inspirowanych ludowymi opowieściami, np. w „Balladach i romansach” Adama Mickiewicza – atmosfera przesączona grozą i tajemnicą.
Wiedźmy weszły do lasu ostrożnie, udając jedna przed drugą, że nic jej nie rusza.
Delikatna niska mgła powoli się unosiła, rozświetlając mroczne zakamarki.
W oddali tańczyły ledwo widoczne kształty, które gestem przywoływały wiedźmy do siebie. Te, zauroczone magią i tajemną siłą, falującym krokiem, jakby w amoku, ruszyły do tańczących postaci, których cień wtapiał się w głąb lasu.
Mały prześwit między koronami drzew i głośne miauknięcie kota, jakby ostrzegawcze, sprawiły, że wiedźmy zamarły na moment, jednak błyskawicznie oprzytomniały i przypomniały sobie, w jakim celu tu przybyły. Mgła się oddaliła, zostawiając za sobą niebieskoszarą poświatę i zapach zbutwiałych liści.
Wiedźmy ujrzały przed sobą niesamowitą scenkę.
Stary Dąb Bartek z głową kozła trzymał kostur Liczyrzepy w prawej dłoni. Był potężnie zakorzeniony, korzenie snuły się po runie leśnym. Sam Bartek pamięta księcia Mieszka, któremu Anioł Stróż Narodu Polskiego ofiarował chorągiew z herbem Polan oraz mały owoc dębu – żołędzia. Anioł oznajmił Mieszkowi, że z tego owocu wyrośnie wielkie i potężne drzewo, które stanie
się symbolem Państwa Polan. I tak się stało. Bartek wyrósł, zmężniał i przeżył najtrudniejsze chwile – dużo już widział i słyszał. Teraz naprzeciwko niego znajdowała się rozkrzyczana gęba potwora. Potwora w ludzkiej skórze, który chciał zniszczyć świat legend i mitów, świat polskiej kultury leśnej.
Wiedźmy, które przybyły do lasu w poszukiwaniu przygód i miały dociec, co przytrafiło się studentom dwadzieścia pięć lat temu, szybko zrozumiały, że ich misją jest udzielenie pomocy Bartkowi, który zjawił się w tym miejscu dzięki magii i mitom.
Wiedźmy miały odstraszyć buldożer, przepędzić go stąd, by nie ziściły się plany budowy blokowiska, plany zagłady legendarnego miejsca.
Dziewczyny napracowały się solidnie, używając swojej ukrytej magii. Nie spodziewały się nawet, że mogą zdziałać tak wiele.
Uwijały się jak w ukropie, a Bartek dzielnie wspierał je swoimi radami.
Ba, ba, ba – trzy razy ba. Nie! Cztery razy ba. Przecież imię Bartek również zaczyna się od sylaby ba. Ba! Wiadomo przecież, że razem możemy wszystko.

 
 
 
Jadwiga Łowkis

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
04.05.2010
17:29:18

Miasto:
Gorzów Wlkp
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 568 razy.
» Dodano 5 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 3 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamową na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecień 2010 - 2024
Witryna jako całości i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysłu Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstał w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sądzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

26,962,306 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administrator - Jadwiga Łowkis (babajaga)